Satynowe stopy, czyli domowy manicure z produktami Mydlarni u Franciszka

Zrogowaciały naskórek, nagniotki, wrastające paznokcie, modzele – stopy też chorują. Nieleczone przypadłości mogą prowadzić do poważnych konsekwencji i przede wszystkim sprawiać ból przy każdym kroku, dlatego nie należy ich lekceważyć. Specjalista podolog pomoże rozprawić się z tego typu problemami, usunie zmiany i zaleci odpowiednią kurację. Jeśli nie dotyczy Was kwestia poważnych schorzeń i chcecie mieć piękne stopy, domowy pedicure stanowi doskonałe rozwiązanie. Jak go poprawnie wykonać? Podpowiadamy.

Krok 1 – relaks w wodzie

Aby zmiękczyć naskórek i usunąć zrogowacenia bez wysiłku, warto najpierw zrobić aromatyczną kąpiel. Odpręża i przygotowuje stopy do dalszych zabiegów. Do miski wlewamy letnią wodę i wrzucamy ulubione dodatki maki Lorient – orzeźwiającą kostkę do pedicure (nawilża, wygładza i działa przeciwpotowo) albo łyżkę delikatnych płatków mydlanych z Aleppo (łagodzą stany zapalne). Po kwadransie czas na kolejny etap pielęgnacji.

Krok 2 – masaż

Peeling cukrowy na wagę naszej marki Lorient to świetny sposób na gładką i odżywioną skórę, zarówno całego ciała, jak i stóp. Taki masaż pobudza, dodaje energii, nawilża (dzięki zawartości oleju słonecznikowego i masła shea) i usuwa martwy naskórek. Wystarczy nabrać porcję, wmasować, spłukać i gotowe.

Krok 3 – złuszczanie

Stopy dźwigają ciężar całego ciała i muszą być odporne na urazy, stąd tak gruba warstwa, zwana podeszwą. Jest ona całkowicie pozbawiona gruczołów łojowych, dlatego błyskawicznie staje się przesuszona, twarda i spękana. Regularne złuszczanie martwego naskórka pomaga zachować zdrowy i piękny wygląd. Pamiętajcie, aby nie trzeć zbyt mocno, przyrasta wtedy jeszcze szybciej. Starajcie się to robić z wyczuciem i delikatnie.

Tutaj znów z pomocą przychodzą Wam akcesoria polskiej marki Lorient – całkowicie naturalny pumeks z zastygniętej lawy wulkanicznej oraz specjalna dwustronna tarka. Różne grubości ziarna pozwalają odpowiednio dobrać nacisk do konkretnej strefy: gradacja 80 grit pomaga usunąć duże zrogowacenia, natomiast 120 grit idealnie wygładza. Co więcej, tarka jest wykończona eleganckim drewnianym uchwytem, a do tego całkowicie woododporna (sprawdzi się na sucho i mokro), świetnie wyprofilowana i niezwykle poręczna.

Krok 4 – nawilżanie

Zanim przystąpicie do stylizacji paznokci, czas porządnie odżywić pięty. W naszych sklepach znajdziecie produkty Lorient z minerałami z Morza Martwego: intensywnie pielęgnujące serum na noc (z dodatkiem ekstraktów roślinnych) oraz lekki krem na dzień bazie oleju sojowego, oleju avocado, oleju ze słodkich migdałów i olejku rozmarynowego. Po usunięciu zrogowaciałej skóry wmasowujemy kosmetyk i zabieg prawie skończony.

Krok 5 – pielęgnacja paznokci

Tak miękkie i gładkie stopy wymagają już tylko kolorowej oprawy dla podkreślenia urody. Trzeba usunąć skórki, opiłować i zmatowić płytki, nałożyć bazę (odżywia i przedłuża trwałość), pomalować dwukrotnie lakierem w ulubionym odcieniu, a następnie wykończyć kropelką topu. Czas oczekiwania na wyschnięcie możemy przeznaczyć na odcinek serialu, lekturę albo po prostu małą drzemkę.

Jeszcze jedna uwaga – dbajmy o stopy i pięty regularnie, tak jak o inne części ciała, nie zapominajmy o nich, a odwdzięczą się nam pięknym i zdrowym wyglądem przez cały rok. Po więcej porad i dobór odpowiednich produktów zapraszamy do sklepów stacjonarnych Mydlarni u Franciszka. U nas znajdziecie wszystko, co potrzebne.